Powered By Blogger

poniedziałek, 25 czerwca 2012





Dzisiaj na chwilę dostałam olśnienia.Znowu nie podążam tą ścieżka ktora chcialam,dlaczego strach przed podjeciem byc moze zlej decyzji tak mnie paralizuje. Przeciez z tego sklada sie to zycie.. dokonywujemy zlych wyborow nie po to by ich zalowac ,ale po to by na przyszlosc miec nauczkę. Wiem jedno chcę pójsc na przód.. Chce zmienic wszystko to co dusi mnie od środka, chce wyzbyc się ludzi którzy sprawiaja ,że wciaż czuje sie przez nich zle ,ktorzy mnie blokuja.. CHCE ZEBY ZNIKLI a zostali tylko Ci ktorych pomoc bedzie mi niezbedna :) Chce w końcu poczuć czego tak naprawe chce i zeby moja życiowa sciezka która mam podąrzac byla przejrzysta. 

piątek, 22 czerwca 2012

http://www.youtube.com/watch?v=RWW5hOFOOhM&feature=fvwrel

Są takie osoby ,które będziemy pamiętać do końca życia ,choć jak je poznawaliśmy to nie zdawaliśmy sobie sprawy z tego,że kiedyś nasze myśli mogą do nich wracać. Dziwne jest ,że przez parę miesięcy męczyłam się w swojej pierwszej pracy z dziećmi ,a jednak myślę o nich bardzo często. Uśmiecham się wracając do nich wspomnieniami ,choć przebywając z nimi nie raz przyszło mi płakać ze złości.. Nie rozumiem czemu jestem tak skonstruowana ,że czasami nie umiem pojąć tego co siedzi w mojej głowie i właśnie np. męczyłam się w tej pracy ,a odczuwam tęsknotę za tymi dzieciaczkami ,choć minęło już 1,5 roku odkąd ich nie widziałam. Jestem nie stabilna co bardzo mnie denerwuje do cholery czy nie mogę trzymać się jednego konkretnego zdania ,a nie że wszystko się zmienia u mnie i to co za co wcześniej dałabym skrócić się o głowę sprawia ,że już bym jej nie miała. Nie będę już składać żadnych obietnic ,a ni nic mówić ,bo za jakiś czas będą one już nie ważne. Nie powinnam się nawet z nikim wiązać ,bo jednego dnia kogoś kocham ,a drugiego już nie. U mnie nic nie jest na zawsze ,nic nie jest stałe. Niczego nie jestem pewna . Jednego dnia jak mnie jakaś koleżanka wkurzy to gadam o niej wszystko co najgorsze ,a jak mi minie to ,to co powiedziałam wcześniej koniecznie musi zostać puszczone w nie pamięć ,bo ja już zmieniłam zdanie ,ale to tak nie działa. Ty możesz zapomnieć ,ludzie pamiętają i Ci przypomną w odpowiednim momencie. 

czwartek, 21 czerwca 2012



Czy tylko ja tak mam ,że w głowie ubzduram sobie coś ,a później gdy tego szukam jedyne co znajduję to rozczarowanie.. Muszę zakupić sobie jakąś  marynarkę ,ale nie byle jaką .. inną niż wszystkie! Nienawidzę chodzić w czymś w czym chodzą prawie wszyscy ,chyba że jest to coś co tego wymaga :P jak np. mój ostatni zakup -neonowe bokserki :D jeszcze nie miałam okazji mieć ich na sobie ,dlatego że pogoda nas ostatnio nie rozpieszcza. Dziś mamy 1 dzień lata ,a mam wrażenie jakby był już wrzesień.. ja CHCĘ żeby było już ciepło :D  na to lato jedyne co mi brakuję na chwilę obecną w mojej szafie to kolorowe shorty :D , jednak wszystko przede mną ,mam jeszcze czas to zmienić. Tym czasem weekend mam cały zaplanowany z plusami i minusami , minusami są egzaminy w szkolę ,ale całe szczęście to już ostatni weekend poświęcony szkole.. i wtedy oficjalnie ogłaszam wakacje przed pójściem na magisterkę. O plusach tego weekendu pochwalę się dopiero po fakcie :D ,ale już się cała trzęseee z podjarania tego gdzie się udaaaam ! aaa chce mi się krzyczeć i skakać. Skoro zaczęłam ten postem akcentem o modzie to i tak go zakończę . Moją miłością są wszelkiego rodzaju buty.. Szczerze to mam już tyle par,że nie mam gdzie ich upychać :( ostatnio na urodziny sprawiłam sobie przecudowne czółenka na złotych platformach 14,5 cm. Uwielbiam mieć wybór..w butach i w spodniach.. góra to już mały pikuś :D ,a teraz kilka modeli w których się zakochałam.





wtorek, 19 czerwca 2012


Dzisiaj wygrzebałam swoje stare zdjęcia ,gdzie byłam jeszcze wtedy małym papusiem :D Przez ostatnie plułam sobie w brodę i stękałam jak to chciałabym cofnąć czas. A dziś też stękam ,że brak mi mobilizacji ,że nie mogę zrobić tylu rzeczy ,któte bym chciała bo po prostu mi się nie chce ,więc jednym słowem jestem LENIEEEEM! we mnie jest moc ,a sama nie wiem co siedzi w tej mojej głupiej głowie co mnie blokuje. Chciałam bym być napędzaną jakąś nadprzyrodzoną siłą .. Trzeba będzie zrezygnować z pewnych rzeczy na korzyść innych czyli zacznę od znajomych ograniczę spotkania z nimi do minimum.. i tak praktycznie raz w tygodniu się z kimś widzę. Przestałam się cieszyć oby to był tylko przejściowy okres.. bo w końcu będę szczęśliwa prawda? będę cieszyć japę na prawo i lewoo ,gdy w końcu poczuję ulgę ,a nie taki ścisk ,bo nie wiem inaczej sprecyzować to co czuje. Cieszę się,że mam taką pracę jaką mam ,bo pomaga mi ona w selekcjonowaniu znajomych .. Zostało ich mniej niż mam palców u jednej ręki. We wcześniejszych postach pisałam ,ze jestem masochistką ,nie jestem ! ,bo kto lubi cierpieć .. szczegolnie ,gdy bliskie Ci osoby wbijają Tobie nóż w plecy.. WYBACZAM to słowo zawsze kieruję do nich. Jesteśmy tylko ludźmi , musimy się nauczyć wybaczać ,bo duszenie w sobie gniewu nie służy niczemu dobremu. Teraz wrzucę parę fotek z weekendu. W sobotę wybrałyśmy się z Patulcem do strefy kibica w gdańsku odrazu po egzaminach .. Wydostać się stamtad to był koszmar tym bardziej ,że wychodziłysmy przed meczem.





środa, 13 czerwca 2012


Gdzie mam się wyżalić ,jak nie na swoim blogu? Z okazji nadchodzących "moich" urodzin mam specyficzne życzenia .. Chcę przeżyć ten weekend , Chcę mieć siłę ,bo w obecnej chwili czuje jak bolą mnie wszystkie kości. Ten post będzie zapewne pełen wulgaryzmów za które z góry przepraszam. Ok let's do this bitch porzucajmy trochę mięsem. Kurwa! Do chuja! aaaaa ... Dostaje furii , jestem tylko jebanym człowiekiem nie maszyną , nie jestem w stanie mieć czas na wszystko! Nie mam czasu nawet nóg ogolić ,bo zajmuje mi to więcej niż 10 minut . Dobrze,że mam depilator i mam spokój na 2tygodnie.. a inne sprawy? chodzę ostatnio potykając się o własne stopy. Mój pojebany organizm znowu wariuje ,ale moja praca nie pozwala mi na małe kimonko pod biurkiem więc chodzę jak taki mały wypłosz z oczami na wierzchu i modle się chuj wie o co, o sen? o spokój? Jestem uzależniona od napojów energetyzujących . Jak nie jebnę sobie tego prądo napoju to trzęsę się jak narkoman na głodzie.. Wyglądam tak źle ,że nawet nie wiem jak ogarnąć cienie pod oczami. Włosy mi wypadają i łamią się jak szalone ,nie wiem kiedy je ogarnąć i jak je ogarnąć .. jednym słowem wygladam jak kupa gówna ,czuje się jak kupa gówna.. Pierdole te urodziny ,bo nic dla mnie nie znaczą od paru lat ciągle się w nie coś dzieje ,co mi je psuje dlatego tym razem ich nie obchodzę!

Peace & Love

Pamiętam każdy dzień i każdy motyw. Każdy problem i wszystkie kłopoty. Wszystkie upadki i wszystkie wzloty . I nigdy nie zapomne o tym.


Nikt nie wie co czuję, co przeżywam i w jaki sposób, nikt nie wie ilu kocham, ilu nienawidzę osób nikt nie wie o kim marzę przed każdym snem czego bym nigdy nie zrobiła i czego się boję. Ilu ludzi mam w pamięci zmarłych i żyjących ile przeżyłam chwil upokarzających. Nikt się nie dowie jak porażka mnie boli kiedy wszystko tracę mimo silnej woli. Nikt się nie dowie, kogo pragnę, kogo ranię, jak to na mnie wpływa... Kogo okłamię ,a mimo tego twierdzą ,że mnie znają 


poniedziałek, 11 czerwca 2012

Euro 2012



Przyznam szczerze,że w życiu nie obejrzałam tylu meczów ,ale przez  to ,że euro odbywa się również w Polsce nie przegapiłam żadnego meczu :D nie wiem co mi się stało ,udzieliły mi się piłkarskie emocje :D Stadion oszalał zdecydowanie.. Wczoraj w Gdańsku nie było możliwości przejścia na starym mieście.. jednak bycie w takim miejscu jest mega fajnym wspomnieniem.. Wszyscy byliśmy jak jedna rodzina :D Gdzieś przeczytałam,że Polacy źle reagują na obcokrajowych kibiców bullshit :D wczoraj wszyscy się tulili nie było żadnego podziału. Smiesznie brzmiało ,gdy Hiszpanie krzyczeli "POLSKA!" hehe z takim fajnym akcentem. Wczorajszy dzień zapisze się w mojej głowie na pewno tym bardziej ,że poznałam kogoś bardzo ważnego Pana M :D i wczorajsze hasło dnia: "Kocham Cie, a Ty mnie?" hehe cała Mandolinaa :*  Kilka zdjęć z tego wypadu :D a jutro POLSKA - ROSJA , przegramy? nieeeet :D  wiara czyni cuda haha :D








Pozwolę też pochwalić się jednym zdjęciem Magdaleny mojego wykonania  ;) mam nadzieje,że mnie nie zabije ,ale jak na wszytskie te jest całkiem spoko .. dużo nie odkrywa na nim :D


sobota, 9 czerwca 2012



Holy shit! Nie wiem, co się dzieje? ale w moim życiu nigdy nie wiodło się aż tak :D Jestem przeeeeszczęśliwa :D Zaczynam dużo częściej myśleć pozytywnie co tak naprawdę jest do mnie nie podobne ,ale w moim życiu nigdy nie było lepiej ,a ja już dawno nie siedziałam uśmiechając się sama do siebie. Spełniają się wszystkie moje marzenia ,nawet te o których marzyłam kilka lat temu. Wczoraj wykonałam mega sesje ..nie pamiętam kiedy byłam tak zadowolona ze zdjęć, nie wymagają nawet obróbki ,pewnie dlatego,że w końcu pozowała dla mnie profesjonalistka.. niestety nie umieszczę ich na blogu ,gdyż za dużo w nich nagości :P Udało mi się nawet wieczorem sfotografować emocje panujące przy oglądaniu meczu EURO niestety nie za bardzo mam pojęcie o co w tym wszystkim chodzi pozatym ,że są dwie bramki i trzeba do nich strzelać :D jednakże nawet mi się podobało ,że strzeliliśmy chociaż jedną bramkę :D Właśnie przed chwilą kliknełam i zakupiłam sobie buty na które czaiłam się od marca :D yeee w końcu są moje. Zdecydowanie muszę przestać kupować ciuchy ,bo nie mam gdzie ich upychać już :D Każdemu z osobna życzę miłego weekendu :)  ja swój spędzę na robieniu i obrabianiu zdjęć :)




środa, 6 czerwca 2012

save the world




Świat schodzi na psy .. W dzisiejszych czasach ludzie są strasznie znieczuleni.. sama nie wiem ,czy ja zareagowałabym w jakiś sposób gdyby komuś działa się krzywda, wszystko zależy od sytuacji ,ale na pewno gdyby ktoś źle się poczuł to bym pomogła ,a nie zostawiła na pastwę losu. Ludzie mówią " a zostaw go ,pijany jest" ,a skąd to wiedzą? " a co nie widzisz jak leży?!". To ,że człowiek leży nie znaczy ,że pijany! Nie mam pojęcia ,gdzie w nas samych podziały się pokłady człowieczeństwa. Mnie wczoraj spotkała ta przyjemność odczucia na własnej skórze tą obojętność ludzi na cudze nieszczęście ,peace n love everybody! Bóg nakazał nam się miłować .. wcale nie jestem jakąś super religijna do kościoła prawie wgl nie chodzę, jutro jest procesja i może bym poszła ,ale mi się nie chce :D Jednak może to tylko odrębne jednostki do których ja się zaliczam swoje dobro stawiają na samym końcu ,zawsze uczucia innych są ważniejsze ,ich potrzeby .. nie tyczy się to tylko bliskich,ale również tych których nie znamy. Wiele osób choruje na różnego rodzaju śmiertelne choroby my też możemy im pomóc . Ludzie są pieprzonymi egoistami i tyle! Jeśli ludzie się nie zmienią to nie chce wiedzieć co to będzie za kilkadziesiąt lat.

That's all xoxo M.

poniedziałek, 4 czerwca 2012

Make dreams come true


To będzie nie typowy post na moim blogu o pewnej znanej młodej blogerce ,która odmieniła moje życie. Nigdy nie byłam podatna na to co gdzieś przeczytałam,czy wyczytałam,ale dzięki tej dziewczynie uwierzyłam w to,że nie ma rzeczy nie możliwych . Zagłębiłam się w kilka wywiadów po 100 razy przeczytałam jej bloga i w końcu pewnego dnia umieściła interpretacje swojej piosenki Sabotaż i od tego dnia wszystko się zmieniło.. pomyślałam sobie ,że życie jest naprawdę krótkie i trzeba walczyć o swoje tak długo ,aż się to osiągnie. Honorata Skarbek jest na to najlepszym przykładem .. bo najważniejsze to spełniać się ,robić to co się kocha.. ŻYĆ TAK JAK CHCEMY ,bo zależy to tylko od nas. Nikt nie ma prawa dyktować nam jak mamy żyć. Zrobiłam pierwszy krok ,w końcu udało mi się! Nadszedł czas by rozłożyć swoje skrzydła ,by pozbyć się rzeczy, które przytrzymują mnie na dole..  Teraz swoim wspaniałym aparatem będę mogła uwieczniać i pokazać jak bardzo cieszę się życiem. Poniżej umieszczę kilka zdjęć z wczorajszego wypadu ,które udało mi się uwiecznić .. Chciałam bardzo podziękować Honoracie za to ,że szeroko głosi o tym jak ważne jest spełnianie własnych marzeń i pokonywanie swoich słabości dlatego w sobotę wybrałam się do najbliższego sklepu moodo, gdzie zakupiłam sobie t-shirt HONEY ,są tak genialne ,że chyba kupie sobie jeszcze 2 :D a teraz czas na zdjęcia z pierwszej sesji wykonanej moim aparatem , jestem pod wrażeniem tego co potrafi.